Organizując wycieczkę szkolną nad jezioro lub morze, nauczyciele i opiekunowie muszą przestrzegać ścisłych zasad bezpieczeństwa. Najważniejsza z nich to realizacja pobytu wyłącznie przy strzeżonych kąpieliskach z ratownikiem WOPR, przestrzeganie systemu flag oraz nieprzerwany nadzór nad uczniami. Statystyki nie pozostawiają złudzeń: w 2024 roku w Polsce utonęły 444 osoby. Te liczby pokazują, że świadome podejście do bezpieczeństwa wodnego ratuje życie.
Podstawowe zasady obowiązujące nad wodą
Fundament odpowiedzialnej organizacji wycieczki nad wodę stanowi kąpiel wyłącznie w miejscach strzeżonych. Ratownicy WOPR nie tylko interweniują w sytuacjach zagrożenia, ale prowadzą także systematyczne patrole i oceniają bieżące warunki. Dzięki temu mogą natychmiast reagować na zmieniające się okoliczności i ostrzegać wypoczywających przed niebezpieczeństwem.
System flag zapewnia prostą komunikację wizualną. Biała flaga oznacza, że kąpiel jest dozwolona, podczas gdy czerwona to kategoryczny zakaz wejścia do wody z powodu niebezpiecznych warunków atmosferycznych czy innych zagrożeń. Ignorowanie tego oznakowania wielokrotnie kończyło się tragicznie, dlatego przestrzeganie zakazów nie podlega dyskusji.
Równie istotne jest przygotowanie organizmu przed wejściem do wody. Schłodzenie ciała przez stopniowe zmoczyenie nóg, rąk i twarzy minimalizuje ryzyko wstrząsu termicznego, który może prowadzić do utraty przytomności nawet u sprawnych pływaków. Ta prosta czynność zajmuje zaledwie kilka minut, ale drastycznie obniża prawdopodobieństwo niebezpiecznych reakcji organizmu na kontakt z chłodną wodą.
Zapoznaj się także z: Zielone szkoły nad morzem – dlaczego warto?
Kolejnym zagrożeniem, przed którym należy ostrzegać uczniów, są skoki do wody na główkę w nieznanych akwenach. Odpowiadają one za znaczną część groźnych urazów kręgosłupa i głowy. Dno jeziora czy morza może kryć kamienie, pnie drzew lub gwałtowne zmiany głębokości, rzeczy całkowicie niewidoczne z powierzchni. Jedynym bezpiecznym sposobem wejścia do wody pozostaje stopniowe zagłębianie się najpierw nogami.
Statystyki utonięć w Polsce – dane, które powinny nas zmobilizować
Przywołane wcześniej dane nabierają jeszcze bardziej alarmującego charakteru, gdy przyjrzymy się im dokładniej. Rok 2024 przyniósł w Polsce 488 wypadków związanych z tonięciem, w których życie straciły 444 osoby.
Struktura wiekowa ofiar dostarcza istotnych informacji dla organizatorów wycieczek. Najwięcej utonięć dotknęło osoby powyżej 50 roku życia – aż 215 przypadków, kolejne 150 to grupa wiekowa 31-50 lat. Chociaż dzieci i młodzież są głównym przedmiotem troski podczas wycieczek szkolnych, te liczby pokazują, że dorośli opiekunowie również muszą zachować szczególną ostrożność i nie przeceniać swoich możliwości.
Co więcej, alkohol figuruje w 89 przypadkach utonięć, co stanowi istotny czynnik ryzyka. Absolutny zakaz spożywania alkoholu przez opiekunów podczas wycieczek nad wodę wynika nie tylko z przepisów, ale przede wszystkim ze zdrowego rozsądku. Alkohol upośledza koordynację, ocenę sytuacji i zdolność szybkiej reakcji, co w sytuacji zagrożenia może mieć fatalne konsekwencje.
Aktualne dane są równie niepokojące. W lipcu 2025 roku utonęły w Polsce 52 osoby, a według Eurostatu Polska zajmuje trzecie miejsce w Unii Europejskiej pod względem liczby przypadków tonięć. Te alarmujące statystyki powinny mobilizować wszystkie instytucje edukacyjne do wzmożonej czujności i konsekwentnego przestrzegania zasad bezpieczeństwa.
Przygotowanie do wycieczki z grupą dzieci
W obliczu przedstawionych statystyk przygotowanie do wycieczki nabiera kluczowego znaczenia. Dzieci i osoby nieumiejące pływać wymagają nieprzerwanego nadzoru wzrokowego, nawet przez chwilę nie mogą pozostać bez obserwacji dorosłego opiekuna. Nie wystarczy od czasu do czasu zerkać w ich stronę, potrzebna jest pełna, świadoma uwaga.
Szczególnie niebezpieczne jest fałszywe poczucie bezpieczeństwa stwarzane przez sprzęt pneumatyczny. Kółka czy materace nie zastępują nadzoru ani umiejętności pływania. Tego typu akcesoria ulegają przebiciom, mogą zostać zepchnięte przez wiatr lub prąd wodny, a dziecko nie ma wtedy możliwości samodzielnego dotarcia do brzegu. Poleganie wyłącznie na takim sprzęcie to podstawowy błąd, który może skończyć się tragedią.
Może Cię zainteresować: Zielona szkoła nad morzem – jak spakować się bez stresu?
Z tego powodu edukacja poprzedzająca wyjazd stanowi fundamentalny element przygotowań. Szkolenia i kampanie edukacyjne prowadzone wśród dzieci i młodzieży wykazują wyraźny związek ze zmniejszeniem liczby incydentów nad wodą. Uczniowie powinni poznać podstawowe techniki przetrwania w wodzie, zrozumieć znaczenie flag na kąpieliskach oraz wiedzieć, jak wzywać pomoc w sytuacji zagrożenia.
Planując konkretną lokalizację wyjazdu, warto skorzystać z oficjalnych list sprawdzonych miejsc. Sezon letni 2025 oferuje ponad 700 kąpielisk z pozytywną opinią Wód Polskich, objętych zwiększonym nadzorem ratowniczym. Wybór miejsca z tej listy gwarantuje odpowiednie standardy bezpieczeństwa i regularną kontrolę jakości wody.
Obowiązkowy sprzęt i znaczenie oznakowań
Bezpieczeństwo wymaga nie tylko odpowiednich miejsc i edukacji, ale także właściwego wyposażenia. Podczas korzystania z łodzi, kajaków czy rowerów wodnych kamizelka ratunkowa stanowi wyposażenie absolutnie obowiązkowe. Nawet sprawni pływacy narażeni są na nieoczekiwane sytuacje, wywrotki, kontuzje czy nagłe pogorszenie samopoczucia. Kapok utrzymuje głowę nad wodą także w stanie nieprzytomności, co może decydować o przeżyciu do momentu dotarcia pomocy.
Równie istotne jest właściwe rozumienie oznakowań. Wyraźne oznakowanie strefy kąpieli poprzez tablice informacyjne i flagi zapewnia wszystkim użytkownikom akwenu jasną komunikację o zasadach i zagrożeniach. Współczesne kąpieliska często wzbogacają podstawową sygnalizację o dodatkowe elementy, tablice z danymi o temperaturze wody, aktualnej pogodzie czy rozmieszczeniu ratowników. Ta transparentna komunikacja pozwala opiekunom podejmować świadome decyzje o rozpoczęciu lub przerwaniu kąpieli.
Nie można zapominać, że za skutecznością tych rozwiązań stoi ludzka czujność. Systematyczne patrole oraz możliwość szybkiej interwencji ze strony wyszkolonych ratowników WOPR stanowią kluczowy mechanizm prewencyjny. Współpraca organizatorów wycieczek z tymi służbami, informowanie o obecności większej grupy dzieci, ustalenie granic kąpieli, zwiększa efektywność działań ochronnych i pozwala ratownikom lepiej skupić swoją uwagę.
Najczęstsze błędy popełniane podczas wycieczek
Mimo dostępności informacji i nowoczesnych rozwiązań, wiele wypadków wynika z podstawowych błędów w ocenie sytuacji. Przecenienie własnych umiejętności pływackich prowadzi do tragedii zarówno wśród dzieci, jak dorosłych. Pływanie w jeziorze czy morzu różni się fundamentalnie od pływania w basenie. Zmienne prądy, fale, niska temperatura wody i brak możliwości odpoczynku na brzegu stawiają organizm przed zupełnie innymi wyzwaniami. Opiekunowie muszą realistycznie oceniać możliwości każdego uczestnika wycieczki i nie ulegać pokusie sprawdzania granic w warunkach naturalnych.
Niestety, nadal zdarzają się przypadki ignorowania systemu flag i ostrzeżeń ratowników. Czerwona flaga nie jest sugestią, ale kategorycznym zakazem wynikającym z rzeczywistego zagrożenia życia. Próby „tylko szybkiego obmycia nóg” podczas zakazu kąpieli wielokrotnie kończyły się tragicznie, gdy fala porwała osobę w głębsze partie akwenu. Żadne usprawiedliwienie nie jest warte ryzyka utraty życia.
Innym problemem jest nieodpowiednia liczba opiekunów w stosunku do liczby dzieci. Nawet najbardziej odpowiedzialny nauczyciel nie jest w stanie jednocześnie obserwować kilkunastu uczniów rozproszonych na przestrzeni plaży. Zależność między jakością nadzoru a liczbą wypadków została wielokrotnie potwierdzona, im więcej opiekunów przypadających na dziecko, tym niższe ryzyko incydentów. Oszczędzanie na dodatkowych opiekunach to oszczędzanie w najmniej odpowiednim miejscu.
Ostatnim często pomijanym aspektem jest nieznajomość lokalnej specyfiki akwenu. Przed przyjazdem warto poznać charakterystykę miejsca, czy występują podwodne prądy, jakie są typowe warunki wietrzne, gdzie znajdują się płycizny i głębiny. Rozmowa z lokalnymi ratownikami dostarcza cennych informacji niedostępnych w przewodnikach turystycznych. To od nich dowiemy się o lokalnych niebezpieczeństwach, które dla stałych bywalców są oczywiste, ale dla przyjezdnych mogą okazać się śmiertelną pułapką.
Bezpieczeństwo nad wodą podczas wycieczek szkolnych to suma wielu elementów: odpowiedniego przygotowania, ścisłego przestrzegania zasad, właściwego sprzętu i nieustannej czujności. Każdy z przedstawionych aspektów ma realne znaczenie i może zadecydować o tym, czy wszyscy uczestnicy wrócą do domu zdrowi i szczęśliwi.
Źródła:
https://www.gov.pl/web/kmpsp-gdansk/poznaj-zasady-bezpieczenstwa-nad-woda—wakacje-2025
https://wolomin.policja.gov.pl/pw/aktualnosci/141797,Bezpieczne-lato-nad-woda-pamietajmy-o-rozwadze.html
https://jaworzno.policja.gov.pl/k11/informacje/wiadomosci/419734,Aby-nad-woda-bylo-bezpiecznie.html
https://noclegi-turystyczne.pl/blog/trendy-w-turystyce-nadmorskiej-na-rok-2025/
https://bydgoszcz.tvp.pl/88192719/polska-trzecia-w-unii-europejskiej-pod-wzgledem-liczby-utoniec-raport-eurostat-2025
https://www.gov.pl/web/wody-polskie/gdzie-bezpiecznie-plywac-w-sezonie-letnim-2025-publikujemy-liste-kapielisk

Absolwent AWF Warszawa i Wydziału Nauk Ekonomicznych UW. Doświadczony organizator wypoczynku dla dzieci i młodzieży z ponad 100 zrealizowanymi obozami. Instruktor snowboardu, narciarstwa i survivalu. Posiada uprawnienia kierownika wypoczynku oraz szkoli kadry wypoczynku w województwie mazowieckim.

